Do zdarzenia doszło we wtorek, 24 lipca, po godzinie 13:00. W miejscowości Jakubów w okolicy Polkowic pali się składowisko odpadów chemicznych. Na miejscu pracuje już ponad 30 zastępów straży pożarnej, w tym strażacy z lubuskiego. Działają także samoloty gaśnicze z Lasów Państwowych. Trwa akcja gaśnicza.
Firma Eurokey Recycling działa w Zielonej Górze od ponad dwóch lat, skupiając się na segregacji odpadów, m.in. tektury, tworzyw sztucznych i metali. Do niedawna posegregowane odpady były składowane na placu i w hali po dawnych zakładach Zastal o powierzchni blisko 12 tyś. metrów kwadratowych.
Wszystko wydarzyło się w piątek, 29 czerwca. Funkcjonariusze lubuskiej Służby Celno-Skarbowej udaremnili wjazd ciężarówki z ponad 29 tonami odpadów do Polski. Ich podejrzenia wzbudził rój much, który unosił się nad pojazdem.
Jak informuje nasz czytelnik, od ponad 3 tygodni nikt nie wywozi śmieci wokół bloków przy ul. Jaskółczej 12 w Zielonej Górze. Odpady wysypują się ze śmietników i latają po krzakach. Wspólnota, ZGK oraz ZGM umywają ręce.
W mijającym tygodniu nieznana osoba podrzuciła śmieci wielkogabarytowe do lasu w okolicach Kiełcza (gmina Nowa Sól). Leśnicy są oburzeni. Proszą o pomoc w odnalezieniu sprawcy.
W Polsce rocznie marnuje się ok. 9 mln ton żywności, co stawia nas na 5. miejscu w UE - wyliczyła Greenpeace Polska. Organizacja przypomina, że Wielkanoc to okres, w którym oprócz zadumy religijnej i spotkań z bliskimi, mamy też do czynienia z marnowaniem szczególnie dużych ilości żywności.
We wtorek 11 kwietnia około południa doszło do pożaru składowiska tworzyw sztucznych przy ulicy Poznańskiej w Świebodzinie.
W Górzykowie (gmina Sulechów) decyzją Starosty Zielonogórskiego powstało miejsce składowania odpadów po terenie eksploatacyjnym Zakładu Górniczego. Na terenie miała być przeprowadzana rekultywacja czyli przywracanie wartości użytkowych i przyrodniczych terenom zniszczonym przez działalność człowieka. To co dziś zastaliśmy na miejscu w niczym nie przypomina rekultywacji.