Do zdarzenia doszło w niedzielę, 8 lipca. O godzinie 11:33 do dyżurnego operacyjnego żarskich strażaków wpłynęło zgłoszenie o pożarze upraw rolnych na dużej powierzchni w pobiżu miejscowości Kumiałtowice (gmina Brody). Łącznie spłonęło 7 hektarów upraw oraz ścierniska.
Policjanci z Żar zatrzymali 22-latka, który podejrzany jest o dokonanie kilku włamań do sklepów na terenie miasta. To nie pierwszy raz, kiedy mężczyzna usłyszał zarzuty. Kilka miesięcy wcześniej opuścił on zakład karny, gdzie odbywał karę za podobne przestępstwa. Za działanie w warunkach recydywy mężczyźnie może grozić kara nawet do 15 lat. Sąd przychylił się do wniosku Prokuratury Rejonowej i aresztował go na trzy miesiące.
Wszystko wydarzyło się we wtorek, 26 czerwca, o godzinie 9:39. Dyżurny żarskich strażaków otrzymał zgłoszenie o pożarze na terenie zakładu Swiss Krono. Na miejsce wysłano 4 zastępy straży pożarnej.
Skuteczne działania żarskich kryminalnych doprowadziły do ujawnienia i zabezpieczenia dwóch plantacji konopi indyjskich oraz 47 kilogramów nielegalnego tytoniu. Łączna wartość zabezpieczonego towaru wynosi ponad 154 tys. złotych. Do sprawy zatrzymano trzy osoby. Dwie zostały już aresztowane na trzy miesiące.
Kara do dziesięciu lat pozbawienia wolności grozi 45-letniemu mieszkańcowi Żar, który usłyszał zarzuty posiadania znacznej ilości narkotyków. Żarscy policjanci zabezpieczyli u niego blisko trzy kilogramy marihuany oraz trzy młode krzaki konopi indyjskich. Mężczyzna usłyszał już zarzuty i złożył wyjaśnienia.
Prokurator Rejonowy w Nowej Soli skierował do sądu wniosek akt oskarżenia przeciwko 52-letniemu mężczyźnie, który w dniu 16 listopada 2017 r. na drodze wewnętrznej jednej z firm w Żarach nieumyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa i potrącił poruszającą się w miejscu niedozwolonym kobietą. Poszkodowana zmarła w wyniku licznych obrażeń.
Dzięki błyskawicznej reakcji policjanta na informację o gęstym dymie wydobywającym się z mieszkania, nie doszło do tragedii. Podkom. Paweł Stefan z żarskiej komendy najpierw wyprowadził z mieszkania jednego mężczyznę, a następnie powrócił po drugiego. Pomógł mu w tym jeden z mieszkańców.
Prokurator Rejonowy w Żarach skierował do sądu akt oskarżenia przeciwko 35 letniemu mężczyźnie, który jako lekarz stomatolog wykonując zabieg leczenia kanałowego zęba u pokrzywdzonego nie dokonał zabezpieczenia pilnika do opracowywania kanałów przed jego połknięciem przez pacjenta.