Druhowie Ochotniczej Straży Pożarnej Racula już po raz 34 drugi dzień świąt, Lany Poniedziałek spędzają polewając domy mieszkańców całej dzielnicy. Na szczęście.

Mieszkańcy bardzo chętnie uczestniczą w wydarzeniu. Za każdy polany dach obdarowują strażaków co łaska. Pieniądze uzbierane z akcji pomogą druhom OSP w najpotrzebniejszych zakupach.

Wodny Eden

Jak co roku, tak i tym razem na osiedlu Eden doszło do bitwy wodnej pomiędzy mieszkańcami a Ochotniczą Strażą Pożarną.

Mieszkańcy przygotowywali się do bitwy od Wielkiego Czwartku. Na jednym z podwórek stanął kosz na wysięgniku. U sąsiada zabunkrowany był samochód półciężarowy, na którym stanęły beczki z wodą. Były karchery, węże podłączone do hydrantów, wiadra, miski i butelki. Mieszkańcy kupili stary, strażacki wóz bojowy. Wszystko po to, by sprawić "łomot" strażakom.

Po dość długim oczekiwaniu zza zakrętu wyłonił się wóz strażacki. Podjechał bardzo powoli, jakby znajdujący się w nim strażacy liczyli na przegląd możliwości mieszkańców. I w tym momencie wszystko się zaczęło. W ruch poszły węże, za strażakami wjechał półciężarowy z wodą. Młodzi walczyli z wiadrami, pistoletami a nawet butelkami. W pewnym momencie z naprzeciwka wyjechał jeszcze jeden wóz strażacki. Druhowie w pierwszej chwili ucieszyli się widząc kolegów, którzy przybyli im z odsieczą. Radość nie trwała długo. Szybko zorientowali się, że na wozie znajdują się mieszkańcy osiedla.

Hydranty aż się zagrzały. Ulicą płynęły hektolitry wody.

To był niezapomniany Lany Poniedziałek. Na pełną relację filmową zapraszamy wkrótce. Dziś kilka zdjęć i króciótki filmik.