Awantura o kaczkę i chleb

W poniedziałek 24 lipca do nietypowej rodzinnej awantury doszło w Ciepielowie. Nietrzeźwy 32-latek mieszkaniec powiatu nowosolskiego nie dawał spać członkom rodziny i wykrzykiwał, że ktoś zjadł jego kaczkę i chleb. Interweniowała policja.

– Policjanci po przybyciu na miejsce zastali dość agresywnego, awanturującego się, nietrzeźwego młodego mężczyznę. Miał pretensję do rodzeństwa, że z szafki zniknęła mu kaczka oraz chleb, który przygotował sobie do zjedzenia. Zakłócał ciszę nocną – mówi sierż. Justyna Sęczkowska rzecznik KPP Nowa Sól.

Mężczyzna jest znany z podobnych występków nowosolskiej policji, która sporządziła wniosek do sądu o jego ukaranie.