Co z tym dworcem? Mokry problem (ZDJĘCIA)

25 lipiec 2017
Autor: 

"Chcemy, by powstało centrum gdzie będzie można przesiąść się z pociągu na autobus „suchą stopą” - mówił kilka miesięcy temu prezydent Zielonej Góry Janusz Kubicki podczas podpisywania umowy na budowę Centrum Przesiadkowego. Niestety póki co suchą stopą przejść się nie da. Mieszkańcy miasta oraz przyjezdni są zaniepokojeni. ​

Cały projekt Centrum Przesiadkowego to koszt ok. 250 mln zł i w 75 proc. zostanie sfinansowany z funduszy unijnych i krajowych z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko. Miasto wyda około 20 milionów.

W sobotę 22 lipca przez Zieloną Górę przeszła potężna ulewa. Zmodernizowane przejście podziemne zielonogórskiego dworca PKP zostało zalane na wysokość około 2 metrów. Strażacy mieli bardzo dużo pracy w związku z wypompowywaniem wody. Prace trwały kilkanaście godzin. Pasażerowie przechodzili przez tory, aby dostać się z peronu na peron. Milionowa inwestycja miała ułatwić przesiadanie się. Niestety woda nie pozwala na korzystanie z udogodnień takich jak wyremontowany pierwszy odcinek przejścia podziemnego czy winda.

Wieczorem w poniedziałek 24 lipca ponownie w Zielonej Górze zaczął padać deszcz. Dziś od rana z przejścia podziemnego wypompowywana jest woda, żeby pasażerowie mogli "przejść suchą stopą". Tym razem pracownicy kolei robią co mogą aby uporać się z wodą, na szczęście nie tak wysoką jak po sobotniej ulewie.

Zapytaliśmy dyrektora Departamentu Inwestycji i Zarządzania Drogami w Urzędzie Miasta Zielona Góra Pawła Urbańskiego o opinię. Jak się okazuje Urząd Miasta uspokaja i zdaje sobie sprawę, że obecna kanalizacja w tym miejscu nie zdaje egzaminu.

- Po pierwsze to przejście jest PKP nie nasze więc nie możemy nic z tym zrobić. Poza tym miasto daje pieniądze na zrobienie drugiej części przejścia podziemnego. W związku z tą budową jest planowane również odwodnienie i podłączenie kanalizacji deszczowej od strony ulicy Towarowej, natomiast dodatkowo kanalizacja deszczowa ma być również budowana przy Centrum Przesiadkowym, czyli powstanie wielki kolektor deszczowy od Centrum Przesiadkowego wzdłuż ulicy Aglomeracyjnej aż do Trasy Północnej – mówi Urbański.

Przedstawiciel urzędu miasta przyznał też, że wspólnie z pracownikami PKP zdają sobie sprawę z tego, że obecne odwodnienie jest rozwiązaniem tymczasowym, stąd planowana cała przebudowa kanalizacji deszczowej.

Oby milionowa inwestycja przyniosła efekt, a zapewnienia urzędu miasta, że po skończeniu wszystkich prac związanych z projektem będzie lepiej znalazły odzwierciedlenie. Jest nadzieja, że pasażerowie w Zielonej Górze będą podróżować bezpiecznie, wygodnie i nie będą musieli „chodzić po wodzie”. Termin realizacji Centrum Przesiadkowego to marzec 2018.

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść ogłoszeń ani nie zwraca materiałów niezamówionych. Zastrzegamy sobie prawo skracania i adiustacji tekstów oraz ich tytułów.

Na podstawie art. 25 ust.1 pkt 1b prawa autorskiego, wydawca wyraźnie zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów opublikowanych na portalu internetowym "NewsLubuski.pl" jest zabronione.

Jeżeli widzisz błąd na stronie, napisz do redakcji: NewsLubuski

Właścicielem portalu NewsLubuski.pl jest firma vGs

Media Społecznościowe

Top