Już cztery doby trwają poszukiwania zaginionej 80-latki, która w czwartek, 15 listopada wyszła na grzyby i do chwili obecnej nie ma z nią żadnego kontaktu.
W poszukiwaniach bierze udział kilkudziesięciu policjantów, strażaków oraz służby leśne i mieszkańcy miejscowości, z której pochodziła kobieta. Do akcji poszukiwawczej zaangażowano wiele osób oraz m.in. policyjny helikopter, drony oraz psy ratownicze.
Przypomnijmy, że 80-letnia Stanisława Blat zamieszkała w miejscowości Wielisławice (powiat strzelecko-drezdenecki) wyszła w czwartek (15 listopada) około godziny 12 na grzyby, prawdopodobnie do pobliskiego lasu. Do chwili obecnej nie wróciła do miejsca zamieszkania, nie nawiązała również żadnego kontaktu. Stanisław Blat w chwili wyjścia z domu ubrana była w ciemną bluzę i spodnie, a na głowie miała opaskę. Kobieta zabrała ze sobą białe wiadro. Co charakterystyczne, poruszała się o lasce.
Zaraz po pierwszej informacji o zaginięciu, w poszukiwania zaangażowano kilkudziesięciu policjantów, strażaków oraz służby leśne i mieszkańców Wielisławic. Przeczesano okoliczne lasy i pola, sprawdzono zabudowania. W działaniach wykorzystano policyjny śmigłowiec, drony z kamerami termowizyjnymi oraz specjalnie wyszkolone psy ratownicze. Policjanci sprawdzają każdą informację, która może przyczynić się do odnalezienia zaginionej. Dlatego też osoby, które posiadają jakąkolwiek wiedzę o możliwym miejscu przebywania 80-latki proszone są o kontakt z Komendą Powiatowa Policji w Strzelcach Krajeńskich.
Opracował: mł. asp. Tomasz Bartos Komenda Powiatowa Policji w Strzelcach Kraj.
Czytaj także: 80-latka wyszła na grzyby koło Strzelec Krajeńskich i zaginęła. Trwają poszukiwania (ZDJĘCIA)