Kierowca zatrzymany pod Krosnem Odrzańskim za nic miał zakaz kierowania pojazdami. Wpadł, bo wyprzedzał na podwójnej ciągłej. Znów stanął przed sądem.
Jeździł mimo zakazu prowadzenia. Wpadł w ręce policji
Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego z Krosna Odrzańskiego w środę, 11 czerwca, podjęli interwencję na drodze krajowej nr 32 w Dąbiu. W trakcie służby zwrócili uwagę na samochód osobowy marki Peugeot, którego kierowca wyprzedzał inny pojazd na podwójnej ciągłej.
– Funkcjonariusze pojechali za kierującym, zatrzymując go do kontroli drogowej. Mężczyzna, chcąc uniknąć odpowiedzialności, podał mundurowym fałszywe dane, co zostało szybko zweryfikowane. Pouczony o konsekwencjach prawnych, przyznał się, że nie posiada uprawnień do kierowania – relacjonuje kom. Justyna Kulka, rzecznik policji w Krośnie Odrzańskim.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo z News TV:
Policja Krosno Odrzańskie: „Do sądu w trybie przyśpieszonym”
W trakcie legitymowania okazało się, że 56-latek ma dwa dożywotnie zakazy kierowania pojazdami mechanicznymi. Jego samochód zabezpieczono na policyjnym parkingu, a on sam został zatrzymany.
– Z uwagi na to, że kierujący nie stosował się do orzeczenia sądu, zastosowano tryb przyśpieszony. W piątek, 13 czerwca, 56-latek został doprowadzony do sądu – przekazuje kom. Kulka.
Przypominamy, że złamanie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów jest przestępstwem. Grozi za to kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
Przeczytaj też: Zdarzenie pod Nowogrodem Bobrzańskim. Ciężarówka na barierach
