Dramatyczny wypadek pod Zieloną Górą. Starszy mężczyzna został przygnieciony przez przyczepę ciągnika rolniczego w rejonie wsi Klępina. Uwięziony poszkodowany spędził pod przyczepą kilka godzin, zanim udało się go uwolnić.
Wypadek Klępina – mężczyzna przygnieciony przyczepą
Do wypadku w lesie doszło w środę, 17 września, w rejonie wsi Klępina (gmina Nowogród Bobrzański). Starszy mężczyzna, jadąc ciągnikiem rolniczym z przyczepą przewożącą drewno, nagle zjechał z leśnej dróżki, spadł z pojazdu i został przygnieciony przez przyczepę. Szacuje się, że stało się to około godziny 15:00 – poszkodowany przez kilka godzin pozostawał uwięziony pod przyczepą.
Ranny mężczyzna leżał tam, do czasu gdy został odnaleziony przez członka rodziny. Zgłoszenie o zdarzeniu trafiło do zielonogórskich służb ratowniczych dopiero o 20:13, jednak było bardzo nieprecyzyjne. Początkowo służby zostały skierowane do wsi Podgórzyce oddalonej o 10 km. Dopiero po kilkudziesięciu minutach udało się ustalić, że chodzi o Klępinę.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo z News TV:
Wypadek pod Zieloną Górą – akcja ratunkowa w trudnym terenie
Na miejscu zjawiły się dwa zastępy zielonogórskich strażaków z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 1 oraz ochotnicy z OSP Nowogród Bobrzański i OSP Wysoka. Dojechał też podstawowy zespół pogotowia ratunkowego, a także patrol policji.
Zdarzenie miało miejsce w głębi lasu, co dodatkowo utrudniło lokalizację poszkodowanego. Strażacy z JRG 1 Zielona Góra dojechali możliwie najbliżej miejsca wypadku, ale ratownicy medyczni i druhowie z OSP musieli pokonać pieszo odcinek około 700 metrów.
Strażacy unieśli przyczepę przy pomocy specjalistycznych poduszek pneumatycznych. Choć liczył się czas, wszystkie czynności wykonywano bardzo ostrożnie, aby nie pogłębić urazów oraz przy jednoczesnym stabilizowaniu podnoszonej przyczepy.
Wypadek w lesie – poszkodowany trafił do szpitala
Gdy poszkodowany został uwolniony, ratownicy medyczni mogli w pełni rozpocząć udzielanie mu medycznych czynności ratunkowych. Po ustabilizowaniu stanu mężczyzny strażacy i medycy przenieśli go na desce ortopedycznej pieszo – ponownie około 700 metrów – do karetki. Starszy mężczyzna był przytomny, jednak doznał poważnego urazu nogi. Został przewieziony do szpitala.
Wszystkie szczegóły i okoliczności wypadku będzie ustalała policja – najprawdopodobniej doprowadziła do niego usterka ciągnika. Dla służb była to dość wymagająca akcja, która nie zdarza się zbyt często, ale zawsze trzeba być przygotowanym na każdą ewentualność.
Przeczytaj też: Motocyklista wpadł na kamerze w Zielonej Górze. „Rażąco ryzykowny manewr” (FILM)
