Osiem zastępów straży pożarnej walczyło z pożarem domu w Mirocinie Średnim. Budynek nie nadaje się do zamieszkania. Ruszyła zbiórka pieniędzy dla pogorzelców.
Wszystko wydarzyło się w czwartkowe popołudnie, 15 kwietnia. Około godziny 16:40 w ogniu stanął budynek mieszkalny w Mirocinie Średnim (gmina Kożuchów).
– Ogniem objęty był dom jednorodzinny połączony z budynkiem gospodarczym. Na miejsce wysłano osiem zastępów straży pożarnej – relacjonuje asp. Sebastian Olczyk, rzecznik straży pożarnej w Nowej Soli.
Pożar opanowano przy użyciu piany gaśniczej. Mimo wszystko stopił się nowy dach, a strop zawalił się. Budynek nie nadaje się do dalszego zamieszkania.
Pomoc dla pogorzelców
Poszkodowane rodzeństwo straciło dach nad głową. Niemalże natychmiast ruszyła zbiórka pieniędzy dla pogorzelców.
– To rodzeństwo Anna i Adam. Oboje mają około 40 lat. Zostali niestety z niczym. Nie zabrali nawet dokumentów osobistych. Adam choruje i musi przyjmować silne leki – napisał Adrian Pikulski, sołtys Mirocina Średniego.
Przeczytaj też: Tragiczny pożar domu w Słońsku. Nie żyje starsza kobieta
Jesteś w centrum wydarzeń? Zrobiłeś zdjęcie lub nagrałeś film? Wyślij to do nas na #dodajto lub kontakt@newslubuski.pl