W miniony wtorek, 2 listopada do placówki pocztowej w Zielonej Górze przyszła starsza zielonogórzanka i poprosiła o wypłatę wszystkich pieniędzy z konta. Kasjerkę zdziwiła ta nagła prośba, bo kobieta gromadziła pieniądze na koncie od wielu lat. Dodatkowo starsza kobieta była bardzo zdenerwowana.
Po krótkiej rozmowie z seniorką pracownica Poczty Polskiej zorientowała się, że klientka może być nagabywana przez oszustów. Nie zastanawiając się ani chwili natychmiast powiadomiła policjantów.
Przybyli na miejsce funkcjonariusze podjęli działania i bardzo szybko ustalili, że to oszuści zmanipulowali seniorkę, a ta myśląc, że przekazuje pieniądze policji, chciała wpłacić je oszustom. Dosłownie w ostatniej chwili uratowała ją czujność pracownicy Poczty Polskiej.