Wszystko wydarzyło się w sobotni poranek, 5 lutego, przed godziną 7:00. Kierowca ciężarówki jechał autostradą A2 od węzła Jordanowo w stronę Poznania. Nagle przed MOP Rogoziniec pojazd zapalił się. Kierujący zdążył jeszcze zjechać na pas awaryjny i ewakuował się z samochodu.
Na miejsce wysłano siedem zastępów straży pożarnej z powiatu świebodzińskiego oraz międzyrzeckiego. W chwili przyjazdu pierwszego samochodu gaśniczego kabina była już całkowicie objęta ogniem a pożar przechodził na naczepę.
Po kilkunastu minutach akcji sytuacja została opanowana. Mimo wszystko pożar doszczętnie strawił cały ciągnik siodłowy oraz część naczepy.
Autostrada A2 w kierunku Poznania była zablokowana na czas akcji. Później ruch odbywał się jednym pasem.
Przeczytaj też: Trąbił na policjantów, którzy kontrolowali prędkość pod Zieloną Górą. Później stracił prawo jazdy