W Gorzowie Wielkopolskim odbył się kolejny zlot samochodów. Fani motoryzacji spotkali się w środowy wieczór, 8 czerwca, na ulicy Złotego Smoka.
- Kierowcy z nieformalnej grupy, dobrze znanej policjantom ruchu drogowego, regularnie trafiają do notatników funkcjonariuszy z adnotacją o drogowych wykroczeniach. Mundurowi wielokrotnie udaremnili próby driftów czy wyścigów - informuje podkom. Grzegorz Jaroszewicz, rzecznik gorzowskiej policji.
Policja przerwała zlot samochodów
Kiedy patrole z drogówki pojawiły się na zlocie, kierowcy postanowili się rozjechać. Funkcjonariusze byli na to przygotowani i cały czas monitorowali trasę ich przejazdu do późnych godzin nocnych.
Mundurowi wyłapywali kierowców oraz zatrzymywali ich do kontroli drogowych. I tak posypały się mandaty.
- Wystawiono 41 mandatów na kwotę ponad 12 tysięcy złotych, głównie za przekroczenie prędkości i stan techniczny auta. Przyglądając się pojazdom, które przyjeżdżają na tego typu zloty, nietrudno zauważyć, że niektóre najpierw powinny trafić do warsztatu. Z tego powodu policjanci zatrzymali aż 7 dowodów rejestracyjnych - wylicza podkom. Jaroszewicz.
Policja w Gorzowie Wielkopolskim podkreśla, że nie zamierza odpuszczać piratom drogowym. Na każde podobne spotkania, organizowane na ulicach, będzie stanowczo reagować.
Przeczytaj też: Ukrainiec przemycał nielegalnych imigrantów. Akcja Straży Granicznej w Lubuskiem