Wszystko wydarzyło się w sobotę, 8 października podczas ćwiczeń zorganizowanych przez Komendę Powiatową Państwowej Straży Pożarnej w Nowej Soli. Scenariusz zakładał m.in. przeprawienie się kolumną pojazdów przez rzekę i to właśnie wtedy doszło do uszkodzenia jedynego wozu strażaków ochotników z Broniszowa.

Jak relacjonują strażacy trasa przejazdu podczas ćwiczeń została wcześniej opracowana. Przez rzekę miały przeprawić się wszystkie pojazdy, jako pierwsi jechali strażacy z Broniszowa. Niestety poziom wody okazał się zbyt duży i doszło najprawdopodobniej do zalania silnika w Mercedesie. - Uszkodzenia silnika są na tyle duże, że nie jesteśmy na tę chwilę naprawić naszego wozu. - piszą strażacy z OSP Broniszów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:

Uszkodzony wóz stanowi jedyny środek transportu dla ochotników. - Na tą chwilę nie możemy zapewnić gotowości bojowej naszej jednostki co skutkuje brakiem naszej reakcji w przypadku zagrożenia. - dodają strażacy.

Druhowie nie dają jednak za wygraną i zapewniają intensywne prace nad naprawą pojazdu. - Nie poddajemy i będziemy walczyć, żeby nasz wóz był nadal zdolny do wyjazdów i mógł zapewnić w dalszym ciągu bezpieczeństwo w naszej okolicy. - kończą swój komunikat strażacy z Broniszowa.

Czytaj także - Strażacy ochotnicy z Dąbia świętowali 75-lecie jednostki. Druhowie otrzymali też nowy sztandar!