Nielegalna produkcja wyborów tytoniowych to częste zjawisko w Polsce. Proceder występuje w różnej skali. Czasem są to profesjonalne fabryki tworzone przez grupy przestępcze, czasem wszystko odbywa się w prywatnych domach.
Paczki z nielegalnym tytoniem
W ostatnich dniach Krajowa Administracja Skarbowa w Zielonej Górze skontrolowała jedną z sortowni przesyłek na terenie miasta. W działania zaangażowany został między innymi służbowy pies Hektor, który jest wyszkolony do wykrywania tytoniu.
- Pies zaznaczył charakterystycznym drapaniem 70 paczek. W każdej z nich kontrolujący znaleźli worki strunowe bez żadnych oznaczeń, każdy o wadze 1 kg. W workach znajdował się suszony tytoń - relacjonuje Beata Downar-Zapolska z Izby Administracji Skarbowej w Zielonej Górze.
Łącznie funkcjonariusze zatrzymali 197 kg tytoniu bez polskich znaków akcyzy. Jak informuje KAS, za taką ilość tytoniu trzeba zapłacić 216 tysięcy złotych podatku akcyzowego oraz podatku VAT.
Handlującemu tytoniem grozi grzywna
Wszystkie przesyłki pochodziły od jednego nadawcy. Paczki z nielegalnym tytoniem miały trafić do odbiorców z całej Polski. Teraz handlującemu tytoniem grozi kara grzywny. Postępowanie karne skarbowe prowadzi w sprawie Lubuski Urząd Celno-Skarbowy w Gorzowie Wielkopolskim.
Przeczytaj też: Polak wiózł nielegalnych imigrantów z Syrii. Wpadł koło Świebodzina (ZDJĘCIA)