Policjanci ruchu drogowego komendy miejskiej podczas nocnego patrolu jednej z ulic na terenie Zielonej Góry, minionej nocy, zauważyli toyotę yaris. Sposób poruszania się auta wzbudził zainteresowanie policjantów. Funkcjonariusze postanowili sprawdzić co jest powodem takiej jazdy i czy kierujący nie prowadzi samochodu pod wpływem alkoholu. To co policjanci zobaczyli zupełnie ich zaskoczyło.
Funkcjonariusze sprawdzali dokumenty kierowcy. Postanowili także skontrolować bagażnik. Nie spodziewali się, co tam zastaną. Kierujący otworzył bagażnik z którego wyszło dwóch mężczyzn. Patrol kontrolujący samochód był zaskoczony faktem, że zmieścili się do tak niewielkiego bagażnika.
Kierujący pojazdem to 20-letni mieszkaniec powiatu żagańskiego. Mężczyzna posiadał prawo jazdy dopiero od kilku miesięcy. Oprócz przewożenia osób niezgodnie z przepisami drogowymi, kierujący nie posiadał dokumentów od pojazdu. Kontrola drogowa zakończyła się mandatem karnym w wysokości 300 złotych i punktami karnymi. W tym przypadku najbardziej szokujące jest to, że zarówno kierowca jak i pasażerowie zbagatelizowali bezpieczeństwo osób, które siedziały w bagażniku.