Międzyrzecz: Zatrzasnęła kluczyki w aucie. W środku było półtoraroczne dziecko

Policjanci wybili szybę w samochodzie w Międzyrzeczu i uwolnili półtoraroczne dziecko. Matka nie mogła dostać się do malca, bo zatrzasnęła kluczyki w aucie.

Wszystko wydarzyło się w sobotę, 15 lipca. Tego dnia na terenie całego województwa lubuskiego było bardzo gorąco. W godzinach popołudniowych na terenie Międzyrzecza kobieta przypadkowo zatrzasnęła kluczyki w aucie. Tym sposobem w środku uwięzione zostało dziecko. Było przypięte w foteliku.

– Kobieta zachowała zimną krew i natychmiast skontaktowała się z numerem alarmowym, prosząc o pomoc – relacjonuje mł. asp. Mateusz Maksimczyk, rzecznik policji w Międzyrzeczu.

Dziecko w samochodzie – policjanci wybili szybę

Na miejsce skierowano patrol policji. Mundurowi od razu podjęli czynności, aby uwolnić malucha z gorącej pułapki.

– Wykorzystując pałkę służbową błyskawicznie wybili boczną szybę pojazdu, aby otworzyć zamknięty pojazd i uwolnić dziecko. Dzięki błyskawicznej reakcji, maluch został uwolniony bez uszczerbku na zdrowiu – informuje mł. asp. Maksimczyk.

Tym razem interwencja zakończyła się szczęśliwie, jednak nie możemy zapominać o potencjalnych tragicznych skutkach, jakie mogą wyniknąć z takich zdarzeń. Funkcjonariusze przypominają, że niezależnie od tego, jak krótko pozostawiamy dziecko w samochodzie, niebezpieczeństwo może zaistnieć bardzo szybko.

Przeczytaj też: Tragiczny wypadek na S3 koło Świebodzina. Nie żyje jedna osoba (ZDJĘCIA)