W sobotę, 22 lipca około godziny 15:30 w zielonogórskim Przylepie doszło do jednego z największych i najpoważniejszych pożarów w historii Zielonej Góry. W hali wypełnionej po sufit niebezpiecznymi odpadami chemicznymi doszło do pożaru, który błyskawicznie rozprzestrzenił się na cały obiekt. W działania gaśnicze zaangażowano ponad 60 zastępów straży pożarnej, policjantów, żołnierzy oraz inne służby.
Pożar hali w Przylepie - co było w środku?
Portal NewsLubuski.pl dotarł do wykazu części substancji niebezpiecznych, które były składowane w hali. Z ekspertyzy wykonanej przez ekspertów na zlecenie Prokuratury wynika, że udało się zweryfikować ponad 30 różnych niebezpiecznych substancji.
Składowane materiały po kontakcie mogły powodować śmierć, wady genetyczne, wpływać na działanie narządów oraz działać drażniąco na skórę i oczy. Poniżej publikujemy listę substancji.
- N-winylu karbozol
- P-ksylen
- Toluen C7H8 metylobenzen
- Alkohol benzylowy
- Styren
- Aceton
- Glikol etylowy
- Octan butylu
- Akrylamid
- Etylobenzen
- Dodekan
- Żywica epoksydowa
- Chlorek poliglinu
- Cynk - pył
- Ołów
- Miedź - pył
- Chrom
- Nikiel - pył
- Kadm
- Sól sodowa krzemianu tytanu
- Węglan wapnia (karbid)
- Detergent Empigen
- Kwas p-hydroksyfenoksyoctowy
- 2.2-bis(4hydroksyfenylo)butan
- Azotan wapnia
- Acetonitryl (nitryl kwasu octowego)
- Glikol propylenowy
- Farba drukarska
- Farby
- Materiały zapalne
- Materiały trujące stałe organiczne
- Węglowodory ciekłe
- Benzen
Służby zapewniają, że w powietrzu nie ma substancji niebezpiecznych i mieszkańcy mogą czuć się bezpiecznie. Stale prowadzony jest monitoring powietrza.
Czytaj także - Pożar w Zielonej Górze. Płonie hala z niebezpiecznymi odpadami chemicznymi (ZDJĘCIA)