Dwa samochody osobowe zaparkowane przy ulicy Pionierów w Gorzowie Wielkopolskim zdecydowanie nie przypadły do gustu 24-letniemu mężczyźnie. W czwartkową noc, 10 sierpnia, przed godziną 2:00 postanowił on "wyładować się" na pojazdach marki Nissan i Mini Cooper.
W ruch poszły zarówno ręce, jak i nogi. Mężczyzna kopał, a następnie wyrywał lusterka, które na końcu rozrzucał dookoła. Ucierpiała też karoseria obu pojazdów. Pod koniec 24-latek zaczął skakać po dachach osobówek. W pewnym momencie na dachu Mini Coopera stwierdził nawet, że pokaże "wszystkim" swoje mięśnie.
Świadek nagrał zdarzenie i wezwał policję
Jeden z mieszkańców pobliskiego budynku postanowił nagrać wyczyny 24-latka. Jednocześnie zadzwonił pod numer alarmowy 112 i poprosił o interwencję policjantów. Patrol, który przybył na miejsce, szybko zatrzymał mężczyznę.
- Funkcjonariusze przebadali 24-latka alkomatem. Miał on w swoim organizmie ponad dwa promile alkoholu. Został przewieziony do komendy, gdzie trzeźwieje - relacjonuje kom. Grzegorz Jaroszewicz, rzecznik policji w Gorzowie Wielkopolskim.
Przeprowadzone oględziny wykazały, że auta mają urwane lusterka i wgniecenia na dachu. Nissan ma dodatkowo pękniętą przednią szybę. Jak przekazuje policja, dokładne ustalenie strat i zniszczeń będzie możliwe po ich określeniu przez właścicieli.
Mężczyzna najprawdopodobniej usłyszy zarzuty zniszczenia mienia, za co grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Przeczytaj też: Rozpoznajesz tego mężczyznę? Szuka go policja w Zielonej Górze (ZDJĘCIA)