Policja w całej Polsce praktycznie każdego dnia zatrzymuje pijanych kierowców. Dzieje się tak mimo licznych kontroli i zaostrzania kar, dlatego potrzebne są cykliczne kontrole. I tak w poniedziałek, 19 września, mundurowi ze wschowskiego Wydziału Ruchu Drogowego prowadzili akcję "Trzeźwy poranek".

Działania rozpoczęły się już od wczesnych godzin porannych. Policyjne patrole rozstawiały się zarówno na ulicach Wschowy, jak i całego powiatu wschowskiego, gdzie były na głównych drogach, ale także tych nieco mniej uczęszczanych.

Pijani kierowcy samochodów i rowerzyści

W sumie w trakcie akcji wykonano setki badań trzeźwości. I tak w ręce policjantów wpadło trzech kierowców, którzy byli w stanie nietrzeźwości. Dwóch z nich poruszało się samochodami ciężarowymi. Mundurowi zatrzymali też trzech rowerzystów na "podwójnym gazie".

- Rekordzista miał blisko 2 promile alkoholu w organizmie. Jak bardzo ważne są takie policyjne działania, nie trzeba nikogo przekonywać. Alkohol jest jedną z głównych przyczyn zdarzeń drogowych - podkreśla nadkom. Maja Piwowarska, rzecznik policji we Wschowie.

Działania "Trzeźwy poranek" pozwoliły, że jazda każdego z kierowców została zakończona, a ich prawa jazdy zatrzymane. Ich samochody były zabierane na policyjny parking albo przekazywane trzeźwym osobom.

Jazda pod wpływem alkoholu - co grozi?

Przypominamy, że kierowanie w stanie nietrzeźwości (powyżej 0,5 promila) to przestępstwo. Grozi za to kara do 2 lat pozbawienia wolności oraz zakaz prowadzenia pojazdów od 3 do nawet 15 lat. Ponadto kierowca musi zapłacić co najmniej 5 tysięcy złotych na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej.

Jazda w stanie po spożyciu alkoholu to z kolei wykroczenie. Wówczas kierowcy muszą liczyć się z grzywną od 50 do 5000 złotych i dopisaniem do swoich kont 15 punktów karnych. Ponadto grozi im zakaz prowadzenia pojazdów od 6 miesięcy do 3 lat.

Inaczej sytuacja wygląda w przypadku rowerzystów. Tutaj jazda pod wpływem alkoholu jest wykroczeniem, a nie przestępstwem. I tak policjant może ukarać cyklistę mandatem karnym w wysokości od 300 do 5000 złotych. Kiedy sprawą zajmie się sąd, wówczas ma do dyspozycji dodatkowo karę do 2 lat więzienia.

Przeczytaj też: Akcja policji w Skwierzynie. Odzyskano motocykle skradzione w Niemczech (ZDJĘCIA)