Zgłoszenie wpłynęło do zielonogórskich służb ratowniczych w środowe popołudnie, 8 listopada, tuż przed godziną 13:00. Na 53-kilometrze drogi krajowej nr 27 na odcinku Świdnica - Piaski doszło do zdarzenia drogowego z udziałem jednego samochodu osobowego.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierowca pojazdu marki Volvo jechał z Zielonej Góry w stronę Nowogrodu Bobrzańskiego. Na łuku drogi przed miejscowością Piaski z nieznanych przyczyn zjechał z trasy i uderzył w drzewo.
Wezwano służby ratownicze
Do akcji zadysponowano dwa zastępy straży pożarnej z Zielonej Góry oraz zastęp ochotników z OSP Koźla. Dojechała też karetka pogotowia ratunkowego i patrol policji. Ponadto przy miejscu zdarzenia wylądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Kierowca Volvo jechał sam. Opuścił pojazd o własnych siłach jeszcze przed przyjazdem służb. Został przebadany przez medyków, ale nie doznał poważniejszych obrażeń i nie musiał być transportowany do szpitala. Tym sposobem zarówno ambulans, jak i śmigłowiec LPR wrócił "na pusto".
Utrudnienia w ruchu
Początkowo droga krajowa nr 27 w miejscu zdarzenia była zablokowana. Obecnie ruch odbywa się już bez większych utrudnień.
Wszystkie szczegóły i okoliczności tego incydentu ustala policja.
Przeczytaj też: Tragiczny pożar w Zielonej Górze. Nie żyje jedna osoba (ZDJĘCIA)
https://newslubuski.pl/interwencje/15329-wypadek-na-dk27-pod-zielona-gora-auto-uderzylo-w-drzewo.html#sigProId4d929ece78