Wszystko wydarzyło się przed kilkoma dniami. Patrol funkcjonariuszy Służby Celno-Skarbowej kontrolował pojazdy na autostradzie A2, które poruszały się w rejonie polsko-niemieckiej granicy w Świecku.

- Mundurowi postanowili zatrzymać do kontroli ciężarówkę wjeżdżającą do Polski. Litwin kierujący pojazdem poinformował funkcjonariuszy, że wiezie dwa auta na naczepie - informuje Ewa Markowicz, rzecznik lubuskiej Krajowej Administracji Skarbowej.

Skradzione samochody schowane w naczepie

Kierujący ciężarówką okazał funkcjonariuszom kluczyki do samochodów. Te nie były jednak oryginalne. Dodatkowo mężczyzna nie miał ze sobą dowodów rejestracyjnych od przewożonych pojazdów.

- Po sprawdzeniu aut w Polsko-Niemieckim Centrum Współpracy Służb Granicznych, Policyjnych i Celnych w Świecku funkcjonariusze dowiedzieli się, że zatrzymany Lexus z 2021 jest skradziony w Schengen. Porsche Cayenne z 2016, też widnieje w bazie jako skradziony w Niemczech - relacjonuje Markowicz.

Wartość samochodów oszacowano na około 550 tysięcy złotych. Sprawa została przekazana do Komendy Powiatowej Policji w Słubicach.

Przeczytaj też: Młody chłopak potrącił 15-latkę w Zielonej Górze. Wcześniej driftował na rondzie (ZDJĘCIA)