W piątek, 29 grudnia około godziny 8:50 strażacy z powiatu krośnieńskiego zostali wezwani do Marcinowic, gdzie doszło do pożaru samochodu elektrycznego. Ogień pojawił się w akumulatorach pojazdu. Samochód został przewrócony na bok, aby ułatwić akcję gaśniczą.
Pożar auta elektrycznego pod Krosnem Odrzańskim
Na miejscu pracują trzy zastępy Państwowej Straży Pożarnej z Krosna Odrzańskiego oraz strażacy z OSP Osiecznica.
- Trwa chłodzenie akumulatora. Wszystko jest monitorowane kamerą termowizyjną - informuje kpt. Piotr Gabrowski, rzecznik krośnieńskich strażaków.
Pożary samochodów elektrycznych zdarzają się coraz częściej i nie należą do najłatwiejszych. Akcja gaśnicza może trwać od kilku do nawet kilkunastu godzin, ponieważ ogniwa baterii są bardzo trudne do ugaszenia.
Przeczytaj też: Morderca z Brójec schwytany? Nowe informacje ws. zabójstwa kobiety