Wszystko wydarzyło się w środowe popołudnie, 10 kwietnia, w Słubicach. Po godzinie 16:00 służby zostały wezwane na rozlewiska rzeki Odra w rejonie ulicy Szczecińskiej. Przypadkowy przechodzień zauważył zwłoki kobiety.
Do akcji wysłano zastępy straży pożarnej oraz patrole policji. Służby potwierdziły zgłoszenie i wyłowiły ciało. W międzyczasie na miejscu zjawił się prokurator i policyjna grupa dochodzeniowo-śledcza z technikiem kryminalistyki.
Ciało kobiety w Odrze. Czy to zaginiona Irmina?
Policja póki co nie potwierdza tożsamości kobiety. Mimo wszystko wiele wskazuje na to, iż to poszukiwana 42-letnia Irmina, która zaginęła 24 marca. Ciało zostało zabezpieczone do sekcji zwłok, która wykaże dokładną przyczynę śmierci.
- Jesteśmy w trakcie identyfikowania tożsamości. Obecnie nie podajemy żadnych szczegółowych informacji - przekazuje st. asp. Ewa Murmyło, rzecznik policji w Słubicach.
Do sprawy będziemy wracać...
Przeczytaj też: Fatalny wypadek 26-letniego motocyklisty. "Przestroga dla wszystkich" (ZDJĘCIA)