W poniedziałek, 13 maja około godziny 13 na Drodze Wojewódzkiej numer 315 w Kolsku w powiecie nowosolskim doszło do poważnego wypadku. Kobieta, która jechała samochodem osobowym podczas wykonywania manewru wyprzedzania doprowadziła do kolizji z innym pojazdem i potrąciła dwóch rowerzystów.
Potrąceni wpadli do przydrożnego rowu. Na miejsce wezwano służby ratownicze w tym śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Wypadek koło Kolska. W akcji śmigłowiec LPR
- Kobieta podjęła manewr wyprzedzania dwóch rowerzystów. Niestety nie upewniła się, czy może swobodnie wykonać ten manewr. W tym czasie inny kierowca jadący obok już ten manewr podejmował w wyniku czego kobieta uderzyła w jego bok, a później potrąciła dwóch rowerzystów - powiedział podinsp. Marcin Maludy, rzecznik prasowy lubuskich policjantów.
Jednej z rowerzystów nie odniósł poważnych obrażeń. - Walka o życie drugiego rowerzysty trwała bardzo długo. Przywrócono u niego funkcje życiowe i został przetransportowany Lotniczym Pogotowiem Ratunkowym do szpitala - dodał podinsp. Marcin Maludy. Czynności na miejscu poważnego zdarzenia prowadzą nowosolscy policjanci z wydziału ruchu drogowego.
Droga Wojewódzka numer 315 w rejonie Kolska jest całkowicie zablokowana. Utrudnienia mogą potrwać nawet do godziny 17.
Aktualizacja: Niestety bilans wypadku jest tragiczny. Więcej: "Tragiczny finał wypadku koło Nowej Soli. Nie żyje rowerzystka"
Przeczytaj też: Niewybuch w Żaganiu. Trwa ewakuacja mieszkańców (ZDJĘCIA)