Pożar Zielona Góra
Zgłoszenie o pożarze wpłynęło do dyżurnego straży pożarnej w Zielonej Górze w środowe przedpołudnie, 13 listopada, tuż po godzinie 9:05. Z budynku przy ulicy Jana z Kolna wydobywało się bardzo duże zadymienie.
Początkowo do akcji wysłano trzy zastępy z miejskich Jednostek Ratowniczo-Gaśniczych. Pierwsze siły i środki okazały się jednak niewystarczające. Na miejsce zaczęto sukcesywnie dysponować kolejne jednostki OSP.
Pożar w Zielonej Górze. Trwa akcja gaśnicza
Strażacy wyposażeni w aparaty powietrzne rozwinęli już linie gaśnicze. Roty ratowników udały się do środka budynku. Z racji na konieczność większej ilości środka gaśniczego do działań wyruszyła także cysterna gaśnicza o pojemności 25 tysięcy litrów wody.
- To budynek parterowy o wymiarach około 25 na 10 metrów - informuje mł. bryg. Arkadiusz Kaniak, rzecznik Komendy Wojewódzkiej PSP w Gorzowie Wielkopolskim.
Działania strażaków trwają. Sytuacja cały czas nie jest opanowana. Na godzinę 9:30 z ogniem walczy już siedem zastępów straży pożarnej.
Aktualizacja g. 10:00 - Pożar rozwija się najprawdopodobniej w rejonie poddasza. Bardzo duże zadymienie utrudnia lokalizację ognia. Na miejscu pracuje już 10 zastepów straży pożarnej. Ulica Jana z Kolna została zablokowana.
Przeczytaj też: W części Zielonej Góry nie będzie wody. Wodociągi podały dokładną listę