Chwilowe odwrócenie uwagi przez osobę jest idealną okazją dla przestępcy aby spróbować kradzieży. Tak stało się w nocy z niedzieli na poniedziałek (3/4 września) na Placu Kolejarza w Zielonej Górze. Dwoje podróżnych zasnęło czekając na pociąg do Bielska Białej – siedzieli w tym czasie na ławce w pobliżu dworca. Z tej okazji właśnie skorzystała para, która przechodziła obok. Ukradli śpiącym torebkę, portfele, dokumenty i telefony komórkowe.
Para pokrzywdzonych przebudziła się i zdążyła zauważyć oddalających się kobietę i mężczyznę. Podróżni zorientowali się, że padli ofiarą kradzieży. Poprosili o pomoc przechodzących obok mężczyzn i zadzwonili na numer alarmowy.
Dyżurny komendy miejskiej przekazał wszystkim patrolom rysopis prawdopodobnych sprawców, którzy już po kilkunastu minutach zostali zatrzymani przez mundurowych. Zatrzymana kobieta to 19-letnia zielonogórzanka – miała w organizmie ponad promil alkoholu, natomiast jej kolega – 20-letni mieszkaniec gminy Trzebiechów – ponad 1,5 promila. Para trafiła do policyjnego aresztu. Oboje usłyszeli już zarzut kradzieży popełnionej wspólnie i w porozumieniu. Przyznali się do winy i chcą dobrowolnie poddać się karze. Za przestępstwo kradzieży grozi kara pozbawienia wolności od trzech miesięcy do pięciu lat.