Właściciel firmy zgłosił sprawę na policję, liczy także na pomoc telewidzów i internautów w rozpoznaniu sprawców.
Dyspozytor PSP w Zielonej Górze informacje o pożarze otrzymał krótko po godz. 23.00. - Zadysponowaliśmy na miejsce 7 zastępów, z dwóch jednostek ratowniczo-gaśniczych w Zielonej Górze oraz OSP Przylep - mówi mł. bryg. Ryszard Gura, rzecznik PSP Zielona Góra - na miejscu okazało się, że płoną dwa samochody dostawcze oraz dochodziło do zapalanie budynku znajdującego się w sąsiedztwie parkingu. Dzięki szybkiej interwencji straży nie doszło do zapalenia budynków sąsiednich.
Nagranie z kamer monitoringu zostało zabezpieczone jako dowód w śledztwie. - Prowadzimy postępowanie, aby wyjaśnić wszystkie okoliczności tego zdarzenia - informuje nadkom. Małgorzata Stanisławska, rzecznik KMP w Zielonej Górze - W tym przypadku sprawcy będą odpowiadać za uszkodzenie mienia, za to przestępstwo grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do nawet 5 lat.