- Do zdarzenia doszło w czwartek przed 13.00 - informuje podkom. Aneta Berestecka, oficer prasowy KPP w Żarach. - Policjanci kryminalni z żarskiej jednostki przemieszczając się ulicami Żar zauważyli mężczyznę kierującego samochodem Mitsubishi Colt, który był poszukiwany przez Sąd Rejonowy w Żarach. Ruszyli za nim i chcąc go zatrzymać włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe. Siedzący za kierownicą pojazdu na sygnały dawane przez funkcjonariuszy, nagle gwałtownie przyspieszył i zaczął uciekać ulicami miasta.
Kontynuował ucieczkę skręcając w drogę gruntową, dalej duktami leśnymi, kierował się w stronę miejscowości Łaz. Przez cały czas zajeżdżał drogę policjantom uniemożliwiając jego zatrzymanie. Ucieczkę zakończył po kilku minutach, kiedy ponownie wjechał na główną drogę. Policjanci wykorzystali bezpieczny moment i błyskawicznie zatrzymali 27-letniego kierowcę, który trafił już do policyjnego aresztu. Jak się okazało kierował także wbrew sądowemu zakazowi.
Teraz odpowie za popełnione przestępstwa . Za złamanie prawomocnego zakazu sądowego prowadzenia pojazdów grozi kara pozbawienia wolności do 5 lat. Od 1 czerwca 2017 roku w życie weszła nowelizacja przepisów - kierowca, który świadomie zmusi funkcjonariuszy do pościgu i nie zatrzyma się mimo wydawanych mu poleceń w postaci sygnałów świetlnych i dźwiękowych, popełnia przestępstwo zagrożone karą pozbawienia wolności do lat 5. Oprócz tego, sąd obligatoryjnie wydaje zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych na okres od roku do 15 lat.