W czwartek, 13 grudnia, kilka minut po godzinie 19, gorzowscy strażacy zostali zadysponowani do pożaru katedry przy ulicy Obotryckiej w Gorzowie Wielkopolskim. Na szczeście alarm okazał się fałyszywy i po kilkunastu minutach zastępy powróciły do koszar.
Do zdarzenia zadysponowanych zostało 6 zastępów straży pożarnej oraz patrol policji. Przez pewien moment nad katedrą unosił się dym, jednakże jak się później okazało była to para wodna. W budynku prowadzone są prace remontowe, robotnicy prawdopodobnie czyszczą cegły przy użyciu myjki wysokociśnieniowej i gorącej wody – stąd para wodna, przypominająca dym.
– Podczas prac konserwacyjnych i odbudowy wieży katedralnej pracownicy przy pomocy myjki wysokociśnieniowej i gorącej wody czyścili elementy budynku. Z wieży wydostawała się para wodna która przypominała ludziom dym. Okazało się, że jest to alarm fałszywy w dobrej wierze. – podaje kpt. Dariusz Szymura – Rzecznik Prasowy KW PSP w Gorzowie Wielkopolskim.
Po około 20 minutach zastępy powróciły do koszar.
