W drugi dzień świąt, wieczorem na drodze ekspresowej S3 doszło do wypadku, który spowodował 93-letni kierowca toyoty. Mężczyzna wjechał pod prąd na węźle w Sulechowie.
– 93-latek wjechał na rondo, następnie zjechał pod prąd na S3 kierunek Świebodzin – Zielona Góra a nastepnie pod prąd jechał w kierunku Świebodzina – informuje podins. Małgorzata Barska, KMP Zielona Góra. – Na wysokości miejscowości Kalsk doprowadził do zderzenia z audi Q7, którym podróżowała matka z dzieckiem. Na to wszystko najechały dwa inne samochody, które zaczęły gwałtownie hamować – renault i volkswagen golf. W tym drugim również podróżowała matka z dzieckiem.
Do szpitala zostały zabrane cztery osoby – matka z dzieckiem z audi oraz matka z dzieckiem z volkswagena. Na szczęście nikomu nic poważnego się nie stało. Mężczyzna za swoje nieodpowiedzialne zachowanie odpowie przed sądem. Ponadto policjanci zatrzymali 93-latkowi prawo jazdy oraz zlecili urzędowi wydającemu prawo jazdy badania, które mają wykazać czy mężczyzna jest zdolny do kierowania pojazdami.
Podczas rozmowy z policjantami mężczyzna był bardzo zdenerwowany i tłumaczył, że po prostu pomylił zjazdy.