W przeciągu dwóch dni inspektorzy ze słubickiego oddziału WITD w Gorzowie Wlkp. ujawnili 3 przypadki niedozwolonej modyfikacji tachografu. Każdy kierujący otrzymał mandat w wysokości 2000 złotych, a wobec przewoźników wszczęto postępowania w sprawie nałożenia kary pieniężnej.
Pierwszy wyłącznik tachografu inspektorzy ujawnili w środę, 11 kwietnia, a dwa kolejne już następnego dnia. Jeden z wyłączników był zainstalowany w ciężarówce należącej do polskiego przewoźnika, z kolei pozostałe w ciężarówkach należących do jednego przewoźnika litewskiego.
– W każdym przypadku, podczas analizy zapisów tachografu i dokumentów przewozowych, inspektorzy nabrali podejrzeń, że kierowcy ingerowali w pracę tachografu. W związku z tym kontrolowane pojazdy zostały skierowane do specjalistycznego serwisu, gdzie zostały poddane szczegółowym oględzinom – mówi Bogdan Trzpis, Lubuski Wojewódzki Inspektor Transportu Drogowego.
Podczas badań wykryto niedozwolone urządzenia podłączone do tachografu, co potwierdziło przypuszczenia inspektorów. – Sprzęt wykryty w ciężarówce polskiego przewoźnika był sterowany specjalnym pendrive’em – dodaje Wojewódzki Inspektor.
Każdego kierowcę ukarano mandatem karnym w wysokości 2000 złotych. Natomiast wobec przewoźników drogowych wszczęto postępowania w sprawie nałożenia kary pieniężnej.