Do zdarzenia wysłano 1 zastęp straży pożarnej z OSP Bogdaniec. Ochotnicy po zaledwie kilku minutach od zgłoszenia byli już na miejscu. Przybyli w samą porę. Jeszcze trochę, a ogień mógłby rozprzestrzenić się na pobliskie budynki. Trawa paliła się również bezpośrednio przy linii kolejowej. Pomimo to ruch pociągów nie musiał zostać wstrzymany.
Strażacy opanowali sytuację pożarową w zaledwie kilka minut. Następnie do ich zadań należało już tylko dokładne przelanie pogorzeliska. Wszystko po to, aby zapobiec ewentualnemu odnowieniu się pożaru. - Można powiedzieć, że zielona trawa się nie pali, ale jest tak sucho, że byle niedopałek może doprowadzić do groźnego pożaru - mówią ochotnicy z Bogdańca.
https://newslubuski.pl/interwencje/5079-pozar-traw-przy-linii-kolejowej-w-motylewie-ogien-niebezpiecznie-zblizal-sie-do-zabudowan.html#sigProId3d51683eb6