Zgłoszenie wpłynęło do dyżurnego operacyjnego zielonogórskich strażaków o godzinie 21:15. W hali magazynowej firmy produkującej okna i drzwi zapaliły się składowane kartony. Pożar rozwijał się dość powoli, lecz z powodu późnego wykrycia przez ochroniarza zdążył się mocno rozprzestrzenić po całym pomieszczeniu.
Do działań zadysponowano 3 zastępy straży pożarnej, w tym drabinę mechaniczną, z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 1 w Zielonej Górze. Zaalarmowano również miejscowych ochotników. - Jeszcze kilka minut więcej i pożar mógłby objąć już większość hali - relacjonują strażacy.
W obiekcie przez kilkadziesiąt minut nagromadziło się bardzo dużo dymu. Pierwsi strażacy przed wejściem do budynku musieli założyć aparaty powietrzne, aby w pełni się przed nim odizolować. Już po blisko kwadransie akcji sytuacja pożarowa została opanowana. Pod koniec wszystkie przedmioty zostały wyniesione na zewnątrz, gdzie dokładnie je przelano.
Dokładna przyczyna pożaru nie jest znana. O godzinie 22:00 działania zostały całkowicie zakończone.
https://newslubuski.pl/interwencje/5870-pozar-w-firmie-produkujacej-okna-w-swidnicy-ogien-zostal-pozno-zauwazony.html#sigProIdaedf46a7c1