Do zdarzenia doszło w miejscowości Klępsk pod Sulechowem. Kierująca Matizem jechała w kierunku Sulechowa. Na łuku drogi, na mokrej nawierzchni nie opanowała pojazdu i uderzyła w zabytkowy mur przed kościołem pw. Najświętszej Marii Panny.
Mieszkańcy narzekają, że nie jest to jednostkowy przypadek. Kierowcy nie przestrzegają przepisów. - W tym miejscu obowiązuje 40 km/h. Mało kto jeździ taką prędkością - mówi Felicjan Szachta - To już chyba 3 wypadek w naszej wsi w tym roku.
Z relacji świadków wynika, że kobieta wyprzedzała na zakręcie autobus, spieszyła się, żeby otworzyć sklep w Sulechowie. Trafiła do szpitala w Zielonej Górze.
https://newslubuski.pl/interwencje/630-matiz-skasowany-mur-nawet-nie-drgnal.html#sigProId3cac49d6a0