Akcja gaśnicza trwa od środy, 26 czerwca. Pożar lasu w powiecie Odra-Szprewa między Frankfurtem nad Odrą a Eisenhüttenstadt zajął już około 130 hektarów. Na miejscu pracuje ponad 130 zastępów straży pożarnej, które wspierane są z powietrza przez śmigłowce i samoloty gaśnicze.

W ramach pomocy transgranicznej do Niemiec wyruszył pluton gaśniczy z województwa lubuskiego. Do akcji wyjechały dwa zastępy Państwowej Straży Pożarnej ze Słubic i trzy zastępy Ochotniczych Straży Pożarnych z Cybinki, Słubic i Rzepina.

- Nasze działania polegają na obronie okolicznej wsi. Robimy wszystko, aby pożar nie rozprzestrzenił się dalej - relacjonują strażacy z OSP Słubice. Akcja gaśnicza cały czas trwa. Obecnie nie wiadomo, kiedy strażacy wrócą do kraju.

Godzina 18:00 - Wozy gaśnicze z Polski skierowano do wygaszania zarzewi ognia na terenie skażonym amunicją. Na całej powierzchni obowiązuje ścisły zakaz wchodzenia do lasu. Strażacy gaszą ogień tylko z istniejącej sieci dróg, głównie przy użyciu działek wodno-pianowych zamontowanych na samochodach.

Godzina 21:00 - Po ponad 8 godzinach działań lubuscy strażacy wrócili już do swoich jednostek, lecz możliwe, że jutro znów wyjadą z pomocą. - Zmęczeni, ale szczęśliwi, że mogliśmy pomóc kolegom zza Odry i wziąć udział w tej historycznej akcji, wróciliśmy do remizy - podsumowali ochotnicy z Rzepina.

Fot. OSP Rzepin, OSP Słubice, OSP Cybinka