Zgłoszenie o wypadku na drodze krajowej nr 27 w pobliżu miejscowości Piaski wpłynęło do zielonogórskich służb w czwartek, 23 stycznia, około godziny 12:30. Na miejsce zdarzenia wysłano kilka zastępów straży pożarnej, zespoły ratownictwa medycznego oraz patrole policji. Do działań wysłano również śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego z bazy w Zielonej Górze.
Sytuacja na miejscu wypadku była bardzo poważna, dwóch kierowców było uwięzionych w pojazdach. Strażacy przy użyciu narzędzi hydraulicznych musieli wykonać dostęp do poszkodowanych. Podczas gdy strażacy uwalniali poszkodowanych, załoga śmigłowca LPR szukała dogodnego miejsca do lądowania, chwilę później maszyna wylądowała około kilometr dalej od miejsca wypadku - na wjeździe do miejscowości Piaski.
Z ustaleń policji wynika, że kierujący ciemnym pojazdem jadąc w kierunku Nowogrodu Bobrzańskiego zasygnalizował zamiar skrętu w prawo do lasu, pojazd zaczął zwalniać. Za ciemnym samochodem poruszał się Citroen Berlingo, którym podróżowało starsze małżeństwo. Kierowca, widząc manewr poprzedzającego go pojazdu również zaczął zwalniać. Niestety kierujący trzecim z pojazdów dostawczym Mercedesem Vito prawdopodobnie zbyt późno rozpoczął manewr hamowania i zjechał na przeciwległy pas jezdni wprost pod prawidłowo jadącą lawetę.
Doszło do czołowego zderzenia lawety oraz Mercedesa Vito. Jadący za lawetą kierowca osobowego Nissana próbując uniknąć zderzenia zjechał do środka jezdni i uderzył w tył lawety. Odłamki z rozbitych pojazdów uszkodziły jeszcze jadący w kierunku Nowogrodu Bobrzańskiego samochód osobowy marki Volkswagen Passat.
Łącznie trzy osoby zostały przetransportowane do szpitali. Kierowca Mercedesa Vito ze złamaniem wieloodłamowym biodra trafił do szpitala w Zielonej Górze, kierowca lawety z urazem kręgosłupa - śmigłowcem LPR również trafił do zielonogórskiej placówki. Pasażerka z osobowego Nissana została przetransportowana do szpitala w Żarach, gdzie odmówiła wykonania szczegółowych badań i wróciła do domu.
Policjanci przez kilka godzin wykonywali czynności związane z wypadkiem, podczas których zauważyli nietypowe zachowanie kierującego Nissanem. - Mężczyzna został przebadany narkotestem, a następnie pobrano od niego mocz do badań, które wykazały obecność amfetaminy oraz marihuany - podaje asp. Mariusz Wąsowicz z Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze.
Około godziny 20 rozbite pojazdy zostały uprzątnięte z jezdni a ruch powrócił do normy.
Bądź na bieżąco z sytuacją w Twoim regionie! Zapisz się do bezpłatnego systemu powiadamiania na platformie Messenger! Kliknij tutaj i zapisz się!
https://newslubuski.pl/interwencje/7992-w-wypadku-na-dk27-ranne-zostaly-trzy-osoby-wpadl-tez-nacpany-kierowca.html#sigProId1adc92c5ec