Wszystko wydarzyło się w niedzielne przedpołudnie, 5 kwietnia. Do policjantów z Gorzowa Wielkopolskiego wpłynęło zgłoszenie od mężczyzny, który gnał trasą S3 z Międzyrzecza. Kierowca poinformował, że w aucie znajduje się dziecko w stanie zagrożenia życia.
Do interwencji natychmiast wysłano dwa patrole policji. - Radiowozy czekały na kierującego Volkswagenem na zjeździe z trasy S3. Policjanci eskortowali go prosto do szpitala przy ulicy Dekerta - relacjonuje sierż. szt. Mateusz Sławek z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie Wielkopolskim.
Samochód z chorym dzieckiem w porę dotarł do szpitala. Tam czekali już na niego lekarze.
Przeczytaj też: Agresor przebijał opony w autach. Po zatrzymaniu wołał o pomoc... mamę (FILM)