Zgłoszenie o pożarze wpłynęło do dyżurnego gorzowskich strażaków w piątkowy poranek, 10 kwietnia, około godziny 5:20. W miejscowości Mąkoszyce (gmina Santok) płonął kurnik.
Do akcji zadysponowano dziewięć zastępów straży pożarnej. W chwili dojazdu pierwszych samochodów gaśniczych pożar był już mocno rozwinięty. Sytuacja była trudna do opanowania. W płonącym budynku znajdowało się wiele snopków słomy, które podsycały ogień. Ponadto trzeba było bronić kolejnego kurnika, który stał nieopodal.
Spłonęło około 20 tysięcy kurczaków
Na początku działania strażaków skupiały się między innymi na uratowaniu jak największej ilości małych kurczaków. Niestety, około 20 tysięcy spłonęło, natomiast drugie tyle udusiło się w pobliskiej hali. Na zewnątrz zdołano wynieść jedynie blisko 200 sztuk.
Straty są bardzo duże. Sytuacja pożarowa została już opanowana. Przyczyna pożaru nie jest obecnie znana. To ustali biegły z zakresu pożarnictwa.
https://newslubuski.pl/interwencje/8381-pozar-kurnika-pod-gorzowem-okolo-20-tysiecy-kurczakow-splonelo-zywcem.html#sigProIddffde8c6d7
Przeczytaj też: Pacjent z podejrzeniem koronawirusa pod respiratorem. "Symulacje się opłaciły" (ZDJĘCIA)