Pościg koło Świebodzina. Policjanci ścigali auto. Gdy zatrzymało się w lesie, uciekło z niego trzech mężczyzn. To nielegalni imigranci.
Pościg Świebodzin. Gonili auto z Afgańczykami
Sytuacja miała miejsce w czwartek, 20 marca. Dyżurny policji w Świebodzinie otrzymał zgłoszenie, że po jednej z miejscowości „kręcą się” nieznane osoby. Zgłaszający przypuszczał, iż mogą być to złodzieje, którzy sprawdzają teren.
Do interwencji przydzielono patrol dzielnicowych. Mundurowi nie ujawnili żadnych osób, lecz ustalili, że auto bez tylnej tablicy rejestracyjnej pojechało w kierunku lasu. W trakcie sprawdzania rejonu napotkali oni opisywane osobowe Suzuki bez tylnej „blachy” i próbowali zatrzymać je do kontroli.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo z News TV:
Nielegalni imigranci porzucili auto. Próbowali uciec pieszo
– Na ich widok pasażerowie szybko wsiedli do pojazdu, a ten gwałtownie ruszył. W pewnym momencie 24-letni kierujący zatrzymał się na skrzyżowaniu leśnych dróg, gdzie z pojazdu próbowało uciec troje mężczyzn, którzy jednak szybko zostali zatrzymani przez policjantów – relacjonuje st. asp. Marcin Ruciński, rzecznik policji w Świebodzinie.
Wszyscy mężczyźni wylądowali na glebie. Okazało się, że pasażerami byli nielegalni imigranci – obywatele Afganistanu. Jeszcze poprzedniego wieczoru najprawdopodobniej przebywali oni w rejonie wschodniej granicy.
Samochód z nielegalnymi imigrantami. Przewoził ich Polak
Kierowcą pojazdu był obywatel Polski. Nim, jak i Afgańczykami zajmuje się teraz Nadodrzański Oddział Straży Granicznej.
– Obcokrajowcy usłyszą zarzuty związane z nielegalnym przekroczeniem granicy i pobytem na terytorium Polski, a 24-latek zarzut związany z udzieleniem pomocy w nielegalnym przekroczeniu granicy – przekazuje st. asp. Ruciński.
Przeczytaj też: Tragiczny finał poszukiwań. Nie żyje zaginiony Piotr
