Niebezpieczna substancja na stadionie w Iłowej. Biały fosfor został już zabezpieczony. Prac pilnowała straż pożarna. Gmina liczy na zwrot pieniędzy.
Biały fosfor Iłowa. Ruszyła utylizacja
We wtorek, 25 marca, pod stadionem piłkarskim klubu Piast Iłowa pojawiło się siedem zastępów straży pożarnej. Oprócz lokalnej jednostki OSP i zawodowców z Żagania przybyły zastępy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 1 w Zielonej Górze, w której funkcjonuje Specjalistyczna Grupa Ratownictwa Chemicznego. Strażacy stali w odwodzie i zabezpieczali proces utylizacji substancji chemicznej. Przy stadionie rozstawiono m.in. kurtyny wodne, które były gotowe do ewentualnego użycia.
Chodzi o butelki z białym fosforem, które odnaleziono tu 7 lutego. Wówczas w trakcie prac ziemnych operator koparki wykopał trzy szklane butelki. Kiedy jedna z nich pękła, zawartość zapaliła się. Właśnie ta charakterystyczna reakcja substancji po kontakcie z powietrzem wskazywała, że jest to biały fosfor.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo z News TV:
Stadion Iłowa. „Odnaleźliśmy 28 sztuk butelek”
Niebezpieczne znalezisko to spory problem dla gminy, ale też samych mieszkańców. W pobliżu jest szkoła, a w ubiegłym tygodniu substancja samoczynnie się zapaliła. Dym długo unosił się nad stadionem, lecz na szczęście nie było konieczności przeprowadzenia ewakuacji placówki.
Dziś do pracy związanej z utylizacją przystąpiło konsorcjum zewnętrznych firm, które prowadziły działania na zlecenie gminy Iłowa. Akcja trwała przez około 5 godzin. Decyzję zobowiązującą samorząd do utylizacji białego fosforu wydała ostatnio Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska.
– Łącznie odnaleźliśmy i wydobyliśmy 28 sztuk butelek z białym fosforem. Potwierdzamy, że to ta substancja, która w odpowiednich warunkach jest niebezpieczna, stąd też obecność tu analityków chemicznych, specjalistów z zakresu ochrony przeciwpożarowej i ratownictwa chemicznego – mówi Michał Staśkiewicz z firmy Alpinex.
– To biały fosfor zalany rozpuszczalnikiem organicznym. Dokonaliśmy też poboru prób gleby przed całością i po pracach, ponieważ musimy określić czy zaszła jakaś szkoda w środowisku. Butelki zostaną przewiezione do instalacji termicznego przetwarzania odpadów w Dąbrowie Górniczej – dodaje Krzysztof Jankowski, analityk chemiczny.
Substancja chemiczna Iłowa. „Trwało to bardzo długo”
Burmistrz Iłowej Paweł Lichtański podkreśla, że koszt usunięcia odpadów to ponad 120 tysięcy złotych. Wszystko samorząd pokrywa obecnie z własnej kieszeni. Włodarz liczy jednak, że państwo zwróci im środki z puli rezerwy wojewody. Jednocześnie zwraca uwagę na fakt, iż od znalezienia do utylizacji minęły prawie 2 miesiące.
– Zaczęło się 7 lutego, gdy pierwszy raz wezwaliśmy służby. Następnego dnia przyjechał oddział Wojsk Obrony Terytorialnej, który wysłał notatkę do Ministra Obrony Narodowej. W kolejnym tygodniu przybyli żołnierze z Centralnego Ośrodka Analizy Skażeń. Wojsko próbowało zidentyfikować substancję, ale do dziś nie mamy efektów prac wojska. Nie podjęli tego materiału, bo nie miał według nich charakteru wojskowego – opowiada Lichtański.
Na szczęście dziś biały fosfor całkowicie zniknął już ze stadionu w Iłowej. – Mam niesmak, bo proceduralnie trwało to bardzo długo – zaznacza burmistrz Iłowej.
Przeczytaj też: Straż pożarna Zielona Góra. Tak wygląda jednostka od środka (FILM)
