Jak podaje Komenda Miejska Policji w Zielonej Górze pokrzywdzony mężczyzna, szedł w sobotę wieczorem ulicą, kiedy podeszło do niego czterech mężczyzn i zażądało pieniędzy. Mężczyzna nie miał przy sobie dużej ilości gotówki, więc agresorzy zmusili go, żeby wypłacił pieniądze z bankomatu. W drodze po pieniądze jeden z mężczyzn bił, kopał i szarpał pokrzywdzonego. Gdy podeszli do bankomatu, mężczyzna wykorzystał chwilę nieuwagi napastników i uciekł chroniąc się w pobliskim sklepie. Sprawcy napadu uciekli.
Pokrzywdzony mężczyzna zgłosił się do komisariatu Policji w Sulechowie i powiadomił o zdarzeniu. Sulechowscy kryminalni rozpoczęli działania operacyjne i w ich wyniku ustalili tożsamość mężczyzn, a także zatrzymali jednego z nich. Był nim 33-letni Paweł P., mieszkaniec Sulechowa, mężczyzna, który napadł na pokrzywdzonego. Po sprawdzeniu w policyjnych bazach danych potwierdzono, że był on wcześniej notowany za podobne przestępstwa. Paweł P. usłyszał zarzuty usiłowania wymuszenia rozbójniczego. Grozi mu kara od roku do nawet 10 lat pozbawienia wolności. W związku z tym, że jest to kolejne tego typu przestępstwo popełnione przez 33-latka w okresie próby, będzie on odpowiadał w warunkach recydywy, dlatego kara może być wyższa. Policjanci za pośrednictwem Prokuratora wystąpili do sądu z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie zatrzymanego mężczyzny. Sąd Rejonowy w Świebodzinie przychylił się do wniosku i aresztował 33-latka na 3 miesiące.