Kierowca BMW wpadł w ręce policjantów z Zielonej Góry. Dalej nie pojechał

Policjanci z Zielonej Góry zatrzymali kierowcę BMW. Wpadł, bo przekroczył prędkość, ale okazało się, że to nie wszystko. Dalej nie pojechał.

Kierowca BMW przekroczył prędkość

Zielonogórscy funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego praktycznie codziennie w trakcie służby realizują zadania związane z kontrolą prędkości. Patrole rozstawiają się w różnych częściach miasta oraz powiatu. Ostatnio jeden z nich zatrzymał do kontroli kierowcę samochodu osobowego marki BMW.

– Kierujący przekroczył prędkość o 40km/h w obszarze zabudowanym. Podczas sprawdzania dokumentów okazało się, że pojazd nie jest dopuszczony do ruchu – informuje podinsp. Małgorzata Stanisławska, rzecznik policji w Zielonej Górze.


Dalsza część artykułu pod materiałem wideo z News TV:


Policja Zielona Góra: mandat i zakaz dalszej jazdy

Mężczyzna jeździł bez przeglądu technicznego od prawie 3 lat. Ostatnie badanie miał w sierpniu 2022 roku.

– Otrzymał mandat i punkty karne zarówno za przekroczenie prędkości, jak i jazdę pojazdem niedopuszczonym do ruchu. W sumie 2300 złotych i 12 punktów karnych. Policjanci zakazali mu też dalszej jazdy – relacjonuje podinsp. Stanisławska.

Taryfikator mandatów 2025 – za przekroczenie prędkości

Jak dokładnie wyglądają teraz kwoty mandatów za prędkość? Wszystko prezentujemy poniżej.

  • do 10 km/h: 50 zł i 1 punkt karny
  • 11-15 km/h: 100 zł i 2 punkty karne
  • 16-20 km/h: 200 zł i 3 punkty karne
  • 21-25 km/h: 300 zł i 5 punktów karnych
  • 26-30 km/h: 400 zł i 7 punktów karnych
  • 31-40 km/h – pierwszy raz: 800 zł | recydywa: 1600 zł i 9 punktów karnych
  • 41-50 km/h – pierwszy raz: 1000 zł | recydywa: 2000 zł i 11 punktów karnych
  • 51-60 km/h – pierwszy raz: 1500 zł | recydywa: 3000 zł i 13 punktów karnych
  • 61-70 km/h – pierwszy raz: 2000 zł | recydywa: 4000 zł i 14 punktów karnych
  • 71 km/h i więcej – pierwszy raz: 2500 zł | recydywa: 5000 zł i 15 punktów karnych

Przeczytaj też: Tragiczny wypadek na DK27. Roztrzaskane osobówki. Jest ofiara, są ranni (ZDJĘCIA)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *