Śmiertelny wypadek w Żarach. Autobus ciągnął pasażera. Jest decyzja prokuratury ws. kierowcy

Tragiczny wypadek w Żarach. Pasażer autobusu był ciągnięty przez pojazd, bo nie zdążył wyjść. Zginął na miejscu. Prokuratura zdecydowała, co dalej z kierowcą.

Śmiertelny wypadek Żary. Autobus ciągnął pasażera

Do tragicznego w skutkach wypadku w Żarach doszło w środę, 18 czerwca, po godzinie 15:00. Kierowca autobusu Feniks V zatrzymał się na przystanku ul. Katowickiej. Kiedy jeden z pasażerów nie zdążył do końca wyjść z pojazdu, autobus ruszył.

– Ręka pasażera została przytrzaśnięta przez drzwi, natomiast kierujący autobusem ruszył. Zatrzymał się po przejechaniu około 150 metrów, gdy został zatrzymany przez innych uczestników ruchu drogowego. 64–letni pasażer doznał wielonarządowych obrażeń, w wyniku których zmarł – informuje Dariusz Domagała, Zastępca Prokuratora Rejonowego w Żarach


Dalsza część artykułu pod materiałem wideo z News TV:


Wypadek Żary. „Ludzie krzyczeli, ktoś biegł za autobusem”

W tej sprawie z pewnością kluczowe będą zeznania świadków. Mieszkańcy Żar wskazywali, że kierowca miał nie reagować np. na trąbienie jadących za nim aut.

„To było straszne. Ludzie krzyczeli, ktoś biegł za autobusem i machał rękami. Dopiero po chwili kierowca się zatrzymał” – relacjonuje pani Maria, mieszkanka pobliskiego bloku. „Autobus ciągnął człowieka przez tyle metrów. To się nie mieści w głowie” – dodaje pan Stanisław.

Co dalej z kierowcą? Prokuratura zdecydowała

Policjanci z grupy dochodzeniowo–śledczej pod nadzorem prokuratora przez kilka godzin prowadzili czynności na miejscu tragedii. Kierowcą autobusu był 65–letni mężczyzna, któremu zatrzymano prawo jazdy. Badanie alkomatem wykazało, że był trzeźwy.

– Kierowca autobusu został zatrzymany. W piątek, 20 czerwca, przeprowadzono z nim czynności. Prokurator postawił mu zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym, za co grozi kara od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności. Dodatkowo wobec mężczyzny zastosowano wolnościowe środki zapobiegawcze w postaci dozoru policji i zakazu opuszczania kraju – przekazuje prokurator Domagała.

Czynności śledczych nie ustają. Teraz prokurator będzie między innymi ustalał kolejnych świadków wypadku oraz podejmie decyzję co do zakresu badań technicznych autobusu.

Przeczytaj też: Tak zatrzymano pijanego lekarza koło Zielonej Góry. Jest nagranie z kamer policji

One thought on “Śmiertelny wypadek w Żarach. Autobus ciągnął pasażera. Jest decyzja prokuratury ws. kierowcy

  1. oczywiscie taki autobus moglby byc wyposazonyw system przeciwprzycisniencia przeszkody (czlowieka) gdyby firma feniks chciala doplacic. Ale od dawna wiadomo ze liczy sie kasa! Kierowca jest emerytem to tez dla firmy oszczednosc! I okazalo sie ze osoba starsza poniosla ofiatej zle pojetej oszczednosci !! Ciekawe jak szefowie feniksa sie teraz czuja?!

Comments are closed.