Wypadek pod Żarami. Osobówka uderzyła w rów. Przyleciał śmigłowiec LPR

Wypadek w Mielnie koło Żar. Samochód osobowy uderzył w rów i wrócił na jezdnię. Jedna osoba trafiła do szpitala.

Wypadek Mielno – uszkodzona osobówka

Zgłoszenie o wypadku wpłynęło do żarskich służb ratowniczych w czwartek, 26 czerwca, około godziny 8:00. W miejscowości Mielno (gmina Przewóz) 19–letnia kierująca samochodem osobowym marki Mazda z nieznanych przyczyn uderzyła w krawężnik, zjechała z trasy i wleciała do rowu. Następnie pojazd wrócił na jezdnię, gdzie zatrzymał się.

Pierwsze informacje, które spływały do służb, były niepokojące. Wskazywały, że autem podróżowało dwoje dzieci, a kierowca uciekł. Na szczęście z czasem okazało się, że sytuacja wyglądała inaczej.

Wypadek Żary – jedna osoba w szpitalu

Do akcji od razu wyruszyły dwa zastępy strażaków z Jednostki Ratowniczo–Gaśniczej w Żarach, karetka pogotowia ratunkowego i patrol policji. Ponadto na miejsce przyleciał śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego z Zielonej Góry.

– Strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia i przystąpili do udzielania kwalifikowanej pierwszej pomocy uczestnikom zdarzenia. Finalnie okazało się, że pojazdem podróżowała tylko 19–letnia kobieta i jej 5–letni brat – relacjonuje asp. Dawid Lewandowski, rzecznik straży pożarnej w Żarach.

Zarówno kobieta, jak i chłopiec byli przytomni. Po udzieleniu medycznych czynności ratunkowych ostatecznie do szpitala na szczegółowe badania przetransportowana została tylko 19–latka, która kierowała Mazdą. Wiadomo, że jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Dokładne szczegóły i okoliczności zdarzenia ustalają policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego.

Przeczytaj też: Wypadek na S3 pod Sulechowem. Mamy nagranie z momentu zderzenia

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *