Jan Łukasiewicz wyjechał z żoną na grzyby około godziny 11. Samochód zaparkował za miejscowością Dłużek przy stawie. Miał oczekiwać na żonę przy pojeździe, jednak kiedy kobieta powróciła po godzinie mężczyzny już nie było. Był ubrany w odzież ciemnego koloru, miał ze sobą czerwone wiaderko. Jan Łukasiewicz ma 172 cm wzrostu, jest średniej budowy ciała i ma siwe, prawie białe włosy.
Wszystkie osoby, które widziały 76-latka lub wiedzą gdzie on się znajduje proszone są o kontakt z policją pod nr 112.
Źródło: Lubuska Policja