Policjanci w Świebodzinie zatrzymali 34-latka, który nocą jechał zniszczonym autem. Samochód nie miał zderzaka, prawego reflektora i był poważnie uszkodzony po wcześniejszej kolizji.
Świebodzin. Jechał rozbitym autem po kolizji
Stan techniczny pojazdu to podstawa bezpieczeństwa w ruchu drogowym. 34-latek ewidentnie o tym zapomniał. Dzień wcześniej spowodował kolizję, za którą został ukarany mandatem w wysokości 1100 zł i 10 punktami karnymi. Policjanci zatrzymali też dowód rejestracyjny i zakazali dalszej jazdy.
Mimo to w nocy, z niedzieli na poniedziałek 22 września, funkcjonariusze Ogniwa Patrolowo–Interwencyjnego zauważyli na ulicach Świebodzina samochód bez przedniego zderzaka, ze wgniecioną maską i niesprawną lampą. Widok osobowego Renault sprawił, że natychmiast podjęli kontrolę drogową.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo z News TV:
Policja Świebodzin. Mandat i kolejne punkty karne
Kierowca został ukarany mandatem w wysokości 1500 zł i 3 punktami karnymi za prowadzenie auta niedopuszczonego do ruchu.
– Tym razem mężczyzna w końcu zrozumiał, dlaczego nie może jeździć samochodem w takim stanie – podkreśla st. asp. Marcin Ruciński, rzecznik policji w Świebodzinie.
Funkcjonariusze przypominają, że niesprawny pojazd to poważne zagrożenie – brak hamulców, uszkodzone światła czy ostre elementy karoserii mogą doprowadzić do tragedii.
Przeczytaj też: Wypadek na obwodnicy Zielonej Góry. Zderzenie osobówek na rondzie (ZDJĘCIA)