Policjantka żagańskiej policji zmarła we wtorek, 8 grudnia. Aspirant Elżbieta Bąk miała 46 lat. Służbę w Policji rozpoczęła w 2008 roku w Zgorzelcu. Później pracowała w Żarach oraz Żaganiu.
Odeszła po walce z ciężką chorobą. Na początku 2019 roku zdiagnozowano u niej raka szyjki macicy. Potem trafiła na stół operacyjny, gdzie przeszła histerektomię. W międzyczasie 46-letnia dzielnicowa była poddawana radioterapii. Niestety komórki nowotworowe szybko powróciły. Wtedy kobieta usłyszała od lekarzy, że zostało jej maksymalnie 5 lat życia.
"Zapisała się jako życzliwa, uczynna i zawsze uśmiechnięta"
- Mieszkańcy powiatu żagańskiego na pewno pamiętają Elę jako oddaną i zaangażowaną policjantkę. Była doskonałą towarzyszką w codziennej służbie. Można była zawsze na nią liczyć, zarówno służbowo, jak i prywatnie. Elu, na zawsze pozostaniesz w naszej pamięci! - podkreśla podkom. Aleksandra Jaszczuk, rzeczniczka policji w Żaganiu.
Kobieta była samotnie wychowującą matką. Miała 3-letniego synka i 24-letnią córkę.
Przeczytaj też: Fatalne warunki na drogach w regionie. Śnieg utrudnia jazdę. Ciężarówki blokują trasy