Wszystko wydarzyło się w środę, 30 grudnia. W godzinach wieczornych mundurowi z Samodzielnego Pododdziału Prewencji Policji wraz z funkcjonariuszami z Wydziału do walki z Przestępczością Narkotykową zatrzymali samochód marki Volkswagen Golf poruszający się po drodze krajowej nr 27 w kierunku miasta.

Policjanci doskonale wiedzieli, że w pojeździe mogą znajdować się narkotyki. To potwierdziło się tylko podczas dokładnego przeszukania auta. Funkcjonariusze natknęli się na woreczki strunowe z marihuaną i metamfetaminą.

Posiadacz narkotyków z zarzutem

Do sprawy zatrzymano dwie osoby podróżujące Volkswagenem. Narkotyki należały do 34-letniego mieszkańca Zielonej Góry. Teraz dalszym losem mężczyzny zajmie się sąd.

- Mężczyzna spędził noc w policyjnym areszcie i usłyszał zarzut posiadania środków odurzających. Drugi z mężczyzn został przesłuchany w charakterze świadka - informuje podinsp. Małgorzata Stanisławska, rzeczniczka zielonogórskiej policji.

Przeczytaj też: Ponad 850 misji lubuskich śmigłowców LPR w 2020 roku (ZDJĘCIA)