Policja z Zielonej Góry znów szuka 14-latka. Przepadł bez śladu

Komenda Miejska Policji w Zielonej Górze szuka 14-latka. Dawyd Tomashchuk po raz kolejny przepadł bez śladu. Oddalił się z Placówki Opiekuńczo-Wychowawczej.

Poszukiwania Zielona Góra. Gdzie jest Dawyd Tomashchuk?

Dyżurny policji w Zielonej Górze przyjął zawiadomienie o zaginięciu 14-letniego Dawyda Tomashchuka. Młody obywatel Ukrainy w poniedziałek, 3 listopada, wyszedł z Placówki Opiekuńczo-Wychowawczej i do tej pory nie wrócił.

To kolejne zgłoszenie dotyczące nastolatka. Mundurowi szukali go już wielokrotnie.


Dalsza część artykułu pod materiałem wideo z News TV:


Policja Zielona Góra: „Prosimy o kontakt”

Funkcjonariusze rozpoczęli poszukiwania 14-latka. Wiadomo, że był ubrany w czarną bluzę, czarną kurtkę oraz czarne, szerokie spodnie. Ponadto miał na sobie szare buty Nike.

– Osoby, które posiadają informacje na temat miejsca pobytu nastolatka, prosimy o kontakt z dyżurnym Komisariatu Policji II w Zielonej Górze pod numerem telefonu 47 795 12 11 – apeluje podinsp. Małgorzata Stanisławska, rzecznik zielonogórskiej policji.

Rysopis zaginionego:

  • Wzrost: 160 cm
  • Sylwetka: szczupła budowa ciała
  • Włosy: dłuższe, ciemnobrązowe

Dlaczego notorycznie ucieka?

Komunikat o zaginięciu Dawyda Tomashchuka zupełnie nie zdziwił mieszkańców miasta. Ci podkreślają jednak, że może warto zwrócić uwagę na Placówkę Opiekuńczo-Wychowawczą.

  • „Skoro milionowy raz ucieka, to powinno się przeprowadzić kontrolę w takiej placówce” – Sylwia.
  • „A może ta placówka jest do niczego i ten chłopak chce na to zwrócić uwagę, że coś tam się dzieje?” – Paula.
  • „Pogubiłam się w liczeniu, który to już raz w ostatnim czasie” – Kasia.
  • „On jest chyba jakimś policyjnym kołczem, który sprawdza ich sprawczość” – Arkadiusz.

Przeczytaj też: Ponad 6,5 tys. litrów nielegalnego alkoholu. Akcja na granicy (ZDJĘCIA)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *