Zgłoszenie wpłynęło do dyżurnego zielonogórskich strażaków w poniedziałek, 25 maja, około trzydzieści minut po północy. W budynku kręgielni przy ulicy Kożuchowskiej miało dojść do pożaru.

Początkowo do akcji wysłano trzy zastępy straży pożarnej. Po potwierdzeniu informacji na miejsce dosłano kolejne samochody, w tym ochotników z Ochli. Przybył też patrol policji, gazownicy oraz pracownicy pogotowia energetycznego.

Sytuacja była opanowana już po około 40 minutach. - Z uwagi na bardzo duże zadymienie i powierzchnię obiektu trudno było znaleźć przyczynę pożaru. Spalił się jeden z elektronicznych stołów do gry - relacjonuje st. kpt. Arkadiusz Kaniak, oficer prasowy Komendy Miejskiej PSP w Zielonej Górze.

Na godzinę 1:30 działania strażaków cały czas trwają. Będą oni teraz oddymiać budynek i szukać ewentualnych zarzewi ognia przy pomocy kamery termowizyjnej.

Przeczytaj też: Ratownik medyczny z Zielonej Góry potrzebuje pomocy. "Bywa bardzo ciężko, ale nie poddaje się"